Poza tym, a właściwie przede wszystkim wybaczcie taką przerwę w dodawaniu wpisów, wkręciłem się w nowy zespół, tym razem jako basista, plus przygotowuje się do pewnego festiwalu, na którym wkrótce zagram. Szczegóły w maju.
A tymczasem spodziewajcie się recki Deana Vendetty 1.0.
Pozdro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz