środa, 27 czerwca 2012

Mój pierwszy Marshall - czyli recenzja mini wzmacniacza


Wielu gitarzystów marzy o wzmacniaczu Marshalla. Wielu legendarnych gitarzystów używało, oraz nadal używa produktów tej firmy - Angus Young, Gary Moore, Zakk Wylde, Slash, Paul Gilbert... Wymieniać by można bez końca. Marshall ma w swojej ofercie mnóstwo modeli, które nadają się do praktycznie każdego rodzaju muzyki. Dziś opiszę Wam najtańsze dziecko Marshalla, przenośny wzmacniacz na baterię Marshall MS-2.

Wygląd

Wzmacniacz wygląda jak głowa z kolumną 4x12, posiada 1W mocy, gniazdo na słuchawki, regulacje głośności(jednocześnie ilości przesteru na kanale OD), tone oraz przełącznik OFF/ON/OD. Może być zasilany baterią 9V lub zasilaczem. Mój MS-2 jest w kolorze szarym, istnieją jeszcze czerwone oraz czarne. Wykonany bez zastrzeżeń, trochę zdziwiło mnie Made in Vietnam.

Brzmienie

Jednym słowem - beznadziejne, ale czego się spodziewać po malutkim głośniczku? Po podpięciu zew. przesteru zrobiło się trochę lepiej, a po podpięciu PODa 2.0 bardzo fajnie jak na domowe granie. Chociaż nic nie zmienia faktu, że jest to wzmacniacz-zabawka.

Podsumowanie

Wzmacniacz kupiłem do wypadów nad rzekę, nadaje się do tego bardzo dobrze, zwłaszcza, że używany kosztował mnie... 50zł. I jeśli ktoś potrzebuje taniego, mobilnego wzmacniacza, to polecam tego Marshalla.

Pozdro!







piątek, 22 czerwca 2012

NGD!

A więc stało się, mam nowe wiosło. Kupione zupełnie przypadkowo, po prostu pewnego dnia wchodzę na forum i widzę, że znajomy wystawił fajną gitarę w fajnej cenie. Oto i ona:

Flame Signum Gothic Custom
Czyli Signum z kilkoma modyfikacjami robionymi u Mayonesa.

Specka:
› Korpus: Jesion
› Szyjka: Bolt-on, klon górski
› Podstrunnica: Palisander
› Skala: 628mm (24,7')
› Progi: 24 Medium Jumbo
› Mostek: Stały, tune-o-matic
› Klucze: Jackson Die Cast(z Jacka SLSMG)
› Przetworniki: Dimarzio Dp100(most), Seymour Duncan Sh-4(gryf)
› Siodełko: GraphTech

› Gniazdo Switchcraft
Poza tym ma markery w postaci kropek, oraz pięknie widać słoje drewna przez lakier.

Grałem na tym wiośle już próby, ostatnio nagraliśmy nowy numer. Jednym słowem -  MIAZGA. W przyszłości wpakuje mostek ToneProsa oraz klucze Schallera i będzie killer.

Pozdro!

czwartek, 21 czerwca 2012

L'Enfant Sauvage

Gojira Lenfant SauvageTeraz tylko krótki news:
Nowa płytka Gojiry do przesłuchania za darmo!

http://themusic.com.au/listen/all/2012/06/19/gojira-lenfant-sauvage/

Polecam, świetny album!

Mustang i POD 2.0


Ostatnio przez moje ręce przewinęły się kolejne graty.
Tym razem były to Fender Mustang I i POD 2.0

Mustang to przezajebisty wzmak do domu. Można go kupić poniżej 400zł, jest cholernie uniwersalny i prosty w obsłudze. Brzmienia, które z niego wyciągałem były zdecydowanie lepsze od tego, co uzyskałem na Rolandzie Cube 20x, Peavey'u Rage 258 czy Voxie Pathfinderze. Więc jak ktoś szuka niedrogiego wzmacniacza do gry w domu, to Mustang będzie idealny.
POD 2.0 to IMO tragedia. Symulacje beznadziejne, jedynie high gainy da się znośne ukręcić. Efekty są niezłe, ALE co z tego, skoro używanie tego PODa tylko do efektów nie ma sensu, ponieważ jest strasznie nietransparentny i znacząco zmienia brzmienie.

piątek, 1 czerwca 2012

O mały włos...

Moje nowe wiosło już jest, postanowiłem zrobić z niego mega-killera. Zamówiłem już potki i gniazdo Switchcrafta. W planach klucze i mostek.

Poza tym pozbywam się Billa Lawrence L500XLB, a w jego miejsce mam nadzieję, że zjawi się Dimarzio Dp100. Pod gryfem Seymour Sh-4, naprawdę fajnie brzmi. Jeśli nie wypali deal na Dimarzio, to Sh-4 ląduje pod mostek, a pod gryf jeszcze nie wiem, chyba Sh-1.

Byłem o krok od kupienia w świetnej cenie Orange Tiny Terrora, niestety nie zdążyłem. A szkoda.
Wystawiłem swojego Flextone III na sprzedaż, szukam czegoś znacznie prostszego, Orange wydaje się być idealny.

Pozdro!