Wielu gitarzystów marzy o wzmacniaczu Marshalla. Wielu legendarnych gitarzystów używało, oraz nadal używa produktów tej firmy - Angus Young, Gary Moore, Zakk Wylde, Slash, Paul Gilbert... Wymieniać by można bez końca. Marshall ma w swojej ofercie mnóstwo modeli, które nadają się do praktycznie każdego rodzaju muzyki. Dziś opiszę Wam najtańsze dziecko Marshalla, przenośny wzmacniacz na baterię Marshall MS-2.
Wygląd
Wzmacniacz wygląda jak głowa z kolumną 4x12, posiada 1W mocy, gniazdo na słuchawki, regulacje głośności(jednocześnie ilości przesteru na kanale OD), tone oraz przełącznik OFF/ON/OD. Może być zasilany baterią 9V lub zasilaczem. Mój MS-2 jest w kolorze szarym, istnieją jeszcze czerwone oraz czarne. Wykonany bez zastrzeżeń, trochę zdziwiło mnie Made in Vietnam.
Brzmienie

Podsumowanie
Wzmacniacz kupiłem do wypadów nad rzekę, nadaje się do tego bardzo dobrze, zwłaszcza, że używany kosztował mnie... 50zł. I jeśli ktoś potrzebuje taniego, mobilnego wzmacniacza, to polecam tego Marshalla.
Pozdro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz